Przepis znalazłam kiedyś w jednym z czasopism. To były pierwsze pierniki w mojej karierze gospodyni domowej!!! Odniosły absolutny sukces i na trwałe wpisały się w domową tradycję. Ich wygląd zaś - o potrójnym efekcie, to już nasza własna, moja i córki, kreatywność. Pierniczki najlepiej upiec z dwutygodniowym wyprzedzeniem!
![]() |
Tak wyglądają po upieczeniu, gdy nie są posmarowane białkiem |
60 niedużych pierniczków (tym razem tak mi wyszło, bo bardziej rozwałkowałam ciasto)
125 g płynnego miodu (może być domowy, np. z kwiatów mniszka lekarskiego)
200 g cukru pudru
150 g masła lub margaryny
40 ml śmietany
500 g mąki typu 650
2 łyżeczki przyprawy do piernika
1 łyżka kakao
1 łyżeczka proszku do pieczenia
Świąteczne pierniczki - przepis
Sposób przygotowania
Ciasto
Miód, cukier, masło i śmietanę podgrzewać w rondelku, cały czas mieszając, aż cukier się rozpuści. Nie wolno dopuścić do wrzenia!
Resztę składników (mąkę, kakao, przyprawę, proszek) wysypać na stolnicę i wymieszać. Zrobić dołek i po trosze wlewać masę miodową. Delikatnie wymieszać, pomagając sobie nożem lub widelcem.
Zagnieść ciasto. Uformować bochenek, zapakować do folii i pozostawić w lodówce na 30 minut. Wyrobione ciasto powinno byc gładkie i lśniące.
Świąteczne pierniczki - przepis
Wałkowanie i wykrawanie
Rozwałkować ciasto na płat o grubości do 3 mm. Podczas wałkowania można podsypać mąką, by się nie przyklejało. Ja zawsze próbuję, czy się swobodnie ślizga po podłożu. Rozwałkowywane ciasto może pękać, to normalne, trzeba palcami trochę pościągać pęknięcia. W trakcie wałkowania płat się wygładzi. Przyda się trochę cierpliwości...Za pomocą foremek wykrawać niewielkie pierniczki o dowolnych kształtach. Układać na blasze wyłożonej papierem do pieczenia.
Świąteczne pierniczki - przepis
Pieczenie
Piec 10-12 minut w temperaturze 180 stopni Celsjusza. Zaraz po upieczeniu, jeszcze gorące, smarujemy roztrzepanym białkiem. Zostawiamy do wystygnięcia.
Świąteczne pierniczki - trzy wersje
![]() |
Świąteczne pierniczki - posmarowane roztrzepanym białkiem |
To pierniczki tylko posmarowane roztrzepanym białkiem. Ładnie się prezentują nawet bez zdobienia, ponieważ pięknie lśnią! Przechowujemy w zamkniętym naczyniu, np. dużym słoiku.
Pierniczki zdobione lukrem - dla cierpliwych i zdolnych
Z białka i cukru pudru robimy gęstą masę. Ozdabiamy pierniczki wg własnej fantazji. Po zaschnięciu lukru przechowujemy w zamkniętym naczyniu.
Pierniczki dla cierpliwych, lecz mniej zdolnych...
Z czekoladową polewą i kolorowym maczkiem
Tych pierniczków nie smarujemy białkiem, tylko do połowy maczamy w czekoladowej polewie i posypujemy kolorowym maczkiem. Zostawiamy do następnego dnia, by polewa całkowicie wyschła. Przechowujemy w zamkniętym naczyciu, które wstawiamy do chłodnego pomieszczenia.
Oto kilka zdjęć jak udekorowałam pierniczki:
4 komentarze:
My zabierzemy się za pieczenie pierniczków w weekend :) Uwielbiam ich zapach roznoszący się po całym domu.
Ja też z uwielbiam ten zapach! Robi sie wtedy całkiem swiątecznie!
Ja właśnie dzisiaj ruszam z produkcją pierników u mnie. Już nie mogę doczekać się tego zapachu... :))
powodzenia!
Publikowanie komentarza