Może szukasz inspiracji do swojej jesiennej kompozycji balkonowej? Uwielbiam je tworzyć! Dowiesz się, jakie rośliny będą potrzebne, jakie triki stosuję, by rośliny miały zapewnioną wilgoć, a nie stały w wodzie oraz dlaczego nie wyrzuciłam starej rozlatującej się bambusowej podkładki.
Moja barwna jesienna kompozycja na balkon - rośliny
wrzosy - dwie sztuki - o kwiatach śmietankowobiałych i fioletowych
bratki - dwie sztuki - z żółtymi kwiatami oraz fioletowo - żółtymi
hebe - miałam z zeszłorocznej kompozycji
golteria rozesłana - również z zeszłego roku
sedum - rozchodnik czerwono kwitnący
rojnik niebieski
papryczka
trawa - rozplenica Hameln
pędy trzmieliny z ogrodu
Prócz tego potrzebna będzie
kora
worek na śmieci
dwie większe okrągłe doniczki - mogą być stare i brzydkie, bo i tak nie będzie ich widać
trzy kamienie
stara rozlatująca się bambusowa podkładka
Barwna jesienna kompozycja na balkon - trik pierwszy - kora oraz zapewnienie stałej wilgoci
Barwna jesienna kompozycja na balkon - trik drugi - kora oraz różne poziomy
![]() |
Nie żałujemy kory. Musi jej być dosyć dużo, by całkowicie zasłoniła doniczki, które mają w niej być całe zanurzone, co zapewni roślinom wilgoć oraz ochroni je przed mrozem. |
![]() |
Jesienna kompozycja - pierwszy układ |
To nieodzowne kamienie, płaskie patyki - pozostałość po bambusowej podkładce, pędy trzmieliny oraz dopiero co wykiełkowany dąb oraz starzec.
![]() |
Stara zużyta podkładka |
![]() |
Dodatki: kamień i patyki ze starej podkładki |
![]() |
Jesienna kompozycja na balkom wieczorem. Jeszcze nie jest całkiem gotowa, brakuje kamieni i bambusowych patyków. |
Uwaga! Nie zapomnijmy jej podlewać! Również zimą!
Brak komentarzy:
Publikowanie komentarza